"Niesamowity dwór" - ekranizacja
Recenzja | Wydania | Ciekawostki | Wyprawy | Artykuły | Zmiany | Ekranizacja
|   |   |   | 
|   |   |   | 
 
				        Każdy z fotosów miał w stopce informację Reprodukcja w prasie bezpłatna.
				        Widać na nich to, co opisał Piotrek Kolasiński w swoim liście, którego część tu powtórzę.
			
				        Nie, no to już jest przesada!!! Majowy weekend i Pan Samochodzik w TV. Myślę sobie: fajnie. Super. W końcu sobie obejrzę bo w naszej wideotece nie ma. I co? I profanacja...
				        W "Pan Samochodzik i niesamowity dwór", postać pana Tomasza to jakiś frustrat, a wehikuł? Dajcie spokój... Zęby i oczy z przodu? Sześć kół? Rozumiem że z braku wehikułu musieli wziąć amfibię, ale komin? Który przy turbodopalaniu (???) składał się i dawał odrzut jak silnik rakietowy? Płetwy z tyłu? PARASOL NA SZTYWNO MONTOWANY??? No i BAJTEK z ośmiobitowymi grami? Dobrze, że siedziałem na kanapie bo by się pode mną nogi ugięły. No i Batura, wyglądający, jakby się z Pana Kleksa urwał. No i przesadne skróty fabuły, a wręcz niezrozumiałe pojawianie się znikąd policji w końcowej scenie, a potem całej wsi. Skąd oni tam się w nocy wzięli? Aha, no i typ w dresie, biegający wśród dzieci z pończochą na głowie i wywijający siekierą. Odbieram to jako wizję reżysera dotyczącą czasów nam współczesnych...
			
				        Andrzej Saramonowicz w "Gazecie Wyborczej - Telewizyjnej" zamieścił swoją recenzję: "Pan Samochodzik i niesamowity dwór", która (co mnie wcale nie dziwi) jest utrzymana w podobnie ironicznym tonie.
				        Z wcześniejszego artykułu o tym samym tytule można się natomiast dowiedzieć, jaka była geneza doczepienia parasola, zamontowania trzeciej osi i innych podobnych udziwnień.
				        A tu znajdziesz nieco więcej informacji o wehikule i jego kolejnych filmowych wcieleniach.
			
				       Michał Sieciński znalazł w sklepie internetowym okładkę kasety VHS przygotowanej na rynek amerykański, choć w polskiej wersji językowej. Co ciekawe - w katalogu tytuł ten znalazł się w kategorii... komedie. Ten fakt chyba świadczy wystarczająco o poziomie ekranizacji.
				
				 
			
				        Do nr 27/2005 "Przyjaciółki" zostały dołączone dwie płyty VCD z ekranizacją "Niesamowitego dworu". Napisy na kartonowej okładce na płyty sugerowały jak widać, że znajdą się tu także "Praskie tajemnice". Jednak ten drugi tytuł (również w wydaniu dwupłytowym) w rzeczywistości został dołączony do numerów 28 i 29.
				
				 
				
				 
				
				 
			
				        Wśród ciekawostek na temat wehikułu Pana Samochodzika znajduję się również galeria jego filmowych wcieleń.
			
				        Sporo informacji o ekranizacji znajduje się w bazie "Filmu polskiego". Są tam również informacje o innych filmach nakręconych na podstawie powieści Nienackiego.
			



